Trafiłem tam wczoraj. Faktem jest, że ledwo się trzyma. Zajechałem przy okazji wczorajszego, jesiennego włóczenia się motocyklem. Specjalnie jechać- nie ma sensu. Wejść się nie da, no może da - ale bezpieczne to ni cholery. Podświetlić wieczorem i jest idealny plan do horroru
Adam - gość – 02-08-2018, 20:08:39
Byłem w lato.
Jeszcze stoi ale się mocno zawala.
Trzeba zobaczyć puki jest.
Najlepsze miejsca i trasy w Twoim telefonie Zainstaluj naszą apkę i miej zawsze przy sobie najciekawsze miejsca i trasy motocyklowe gdziekolwiek jesteś!
Trafiłem tam wczoraj. Faktem jest, że ledwo się trzyma. Zajechałem przy okazji wczorajszego, jesiennego włóczenia się motocyklem. Specjalnie jechać- nie ma sensu. Wejść się nie da, no może da - ale bezpieczne to ni cholery. Podświetlić wieczorem i jest idealny plan do horroru