Fajna trasa. Moim ulubionym kawałkiem jest odcinek z zamku Krasna Horka (był piękny przed pożarem) do Uhornej. Początkowo wąska mało ruchliwa droga nad skrajem leśnego stromego zbocza. Można sie zatrzymać wszędzie i posłuchać ciszy bez odgłosów cywilizacji. W nocy spotkałem nawet samotnego wilka. Po wyjeździe z lasu przepiękny widok w dolinę urozmaicony wstęgami serpentyn. Koniec świata, zadupie totalne - chyba moje ulubione miejsce na Słowacji! (fajnie byłoby tam mieszkać ale żyjąc z odsetek od głównej wygranej w totka
Trasa wielokrotnie robiona na 60-cio letniej M-72. Odżyły wspomnienia - muszę się tam wybrać w tym roku. Uwaga na trasie praktycznie brak stacji benzynowych. Ale i tak bardzo polecam.